- Prezes Morgan Stanley, James Gorman, powiedział w piątek, że planuje ustąpić ze stanowiska dyrektora generalnego banku jeszcze w tym roku, rozpoczynając wyścig o sukcesję w jednej z czołowych firm na Wall Street.
- Zarząd banku zawęził poszukiwania prezesa do trzech „bardzo silnych” kandydatów wewnętrznych, powiedział Gorman.
- Obejmie rolę pełniącego obowiązki prezesa „na określony czas” po ustąpieniu ze stanowiska dyrektora generalnego.
Prezes Morgan Stanley, James Gorman, planuje ustąpić ze stanowiska dyrektora generalnego w ciągu roku, rozpoczynając w piątek bitwę o sukcesję jednej z najbardziej dominujących firm na Wall Street.
Zarząd banku zawęził poszukiwania dyrektorów generalnych do trzech „bardzo silnych” kandydatów wewnętrznych, powiedział Corman akcjonariuszom na dorocznym spotkaniu nowojorskiej firmy. Powiedział, że 64-letni Gorman przejmie rolę pełniącego obowiązki prezesa „przez pewien czas” po ustąpieniu ze stanowiska dyrektora generalnego.
„Konkretny czas przejścia na stanowisko dyrektora generalnego nie został określony, ale zarząd i moje oczekiwanie, że nastąpi to w ciągu najbliższych 12 miesięcy” – powiedział Gorman.
„Takie są obecne oczekiwania przy braku poważnej zmiany w środowisku” – dodał.
Od czasu przejęcia władzy w 2010 roku Corman dokonał jednego z najbardziej udanych zwrotów akcji na Wall Street. Dzięki sprytnym akwizycjom Morgan Stanley prawie odwrócił się podczas kryzysu finansowego w 2008 roku, stając się powszechnie szanowanym gigantem zarządzania majątkiem.
Inwestorzy spółki nagrodzili ją jedną z najlepszych wycen wśród dużych banków. Wynika to z faktu, że akcjonariusze preferują stabilne strumienie dochodów z zarządzania majątkiem i aktywami w wysoce niestabilnej działalności handlowej i doradczej.
Ogłoszenie oficjalnie oznacza chęć Cormana do przekazania sterów innemu administratorowi. — powiedział Gormann publicznie Przez ostatnie kilka lat nie planował długo pozostawać prezesem, żartując w piątek, że trzymając ten tytuł, nie umrze.
Corman „nie planuje się wyprowadzić Logana Roya”, powiedział inwestorom fikcyjny dyrektor generalny następcy serialu HBO.
Ta historia się rozwija. Sprawdź aktualizacje.