Japońskie lądowanie na Księżycu niepewne po utracie sygnału statku kosmicznego

Mały automatyczny statek kosmiczny wysłany na Księżyc przez japońską firmę stracił kontakt, co oznacza, że ​​mógł rozbić się o powierzchnię Księżyca.

Lądownik Hakuto-R Mission 1, zbudowany przez japońską firmę IceSpace, opuścił orbitę księżycową po odpaleniu głównego silnika. Około godziny później, o 12:40 czasu wschodniego, wysoki na 7,5 stopy lądownik miał wylądować w szerokim na 54 mile kraterze Atlas w prawie północno-wschodniej ćwiartce Księżyca.

Ale po czasie przyziemienia nie odebrano żadnego sygnału ze statku kosmicznego. W transmisji wideo transmitowanej na żywo przez firmę w pokoju kontrolnym w Tokio zapadła cisza, w której inżynierowie iSpace, głównie młodzi ludzie z całego świata, patrzyli na swoje ekrany z zatroskanymi minami.

„W tej chwili nie możemy potwierdzić udanego lądowania na powierzchni Księżyca” – powiedział Takeshi Hakamada, dyrektor generalny iSpace, pół godziny po planowanym czasie lądowania.

Dlatego powiedział, że powinni założyć, że utrata łączności „nie mogła zakończyć lądowania na powierzchni Księżyca”.

Lądownik iSpace mógł być pierwszym krokiem w kierunku nowego paradygmatu eksploracji kosmosu, w którym rządy, instytuty badawcze i korporacje wysyłają eksperymenty naukowe i inne ładunki na Księżyc.

Początek tej tranzytu księżycowego będzie musiał poczekać na inne firmy jeszcze w tym roku. Dwa komercyjne lądowniki zbudowane przez amerykańskie firmy i sfinansowane przez NASA mają zostać wystrzelone na Księżyc w nadchodzących miesiącach.

W wywiadzie p. Hagamada powiedział, że jest „bardzo, bardzo dumny” z tej decyzji. „Nie jestem rozczarowany” – powiedział.

Sonda wystartowała w grudniu i przebyła okrężną, ale energooszczędną drogę na Księżyc, wchodząc na orbitę księżycową w marcu. Przez ostatni miesiąc inżynierowie sprawdzali systemy lądownika przed przystąpieniem do próby lądowania.

Po uruchomieniu silnika statek kosmiczny wyląduje dzisiaj lub się rozbije. Nie ma możliwości powrotu na wysoką orbitę w celu późniejszej kolejnej próby. I chyba coś poszło nie tak.

READ  Putin wykorzystuje przemówienie noworoczne, by zmobilizować Rosjan do wojny

Ryo Ujie, dyrektor ds. technologii w IceSpace, powiedział Mr. — powiedział Hagamada. „Jednak nasi inżynierowie muszą dokładniej zbadać, co wydarzyło się wokół przyziemienia” – powiedział. „W przeciwnym razie nie możemy niczego potwierdzić”.

Powiedział, że nie może powiedzieć, czy dane wskazywały, że coś było nie tak w ostatnich chwilach. „Niestety nie mam jeszcze aktualizacji” — powiedział Mr. — powiedział Hagamada.

Powiedział, że dzięki danym ze statku kosmicznego agencja będzie mogła zastosować „wyciągnięte wnioski” w swoich dwóch następnych misjach.

NASA uruchomiła program Commercial Lunar Payload Service w 2018 roku, ponieważ obiecuje, że kupowanie prywatnych statków kosmicznych w celu zabrania instrumentów i sprzętu na Księżyc będzie tańsze niż budowanie własnych pojazdów. Ponadto NASA ma nadzieję zachęcić nowy przemysł komercyjny wokół Księżyca, a konkurencja między firmami księżycowymi jeszcze bardziej obniży koszty. Projekt został zaprojektowany w ramach podobnej inicjatywy, która z powodzeniem zapewniła transport do iz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Jednak jak dotąd NASA ma niewiele do pokazania ze swoich wysiłków. Pierwsze dwie misje, przeprowadzone przez Astrobotic Technology z Pittsburgha i Intuitive Machines z Houston, są opóźnione o lata, a niektóre firmy, które NASA wybrała do składania ofert na misje CLPS, już wypadły z biznesu.

ISpace planuje drugą misję w przyszłym roku z wykorzystaniem lądownika o prawie takiej samej konstrukcji. W 2026 roku, w ramach misji CLPS kierowanej przez Draper Observatory w Cambridge w stanie Massachusetts, duży lądownik iSpace ma przewieźć ładunki NASA na drugą stronę Księżyca.

Inne ładunki obejmują moduł testowy do akumulatora półprzewodnikowego NGK Spark Plug Company, komputer pokładowy ze sztuczną inteligencją i kamery 360 stopni firmy Canadansys Aerospace.

Podczas wyścigu kosmicznego 50 lat temu Stany Zjednoczone i Związek Radziecki z powodzeniem wysłały automatyczny statek kosmiczny na powierzchnię Księżyca. Niedawno Chiny wylądowały na Księżycu trzy nienaruszone statki kosmiczne.

Jednak inne próby nie powiodły się.

Beresheet, inicjatywa izraelskiej organizacji non-profit SpaceIL, rozbiła się w kwietniu 2019 r., gdy polecenie dla statku kosmicznego przypadkowo wyłączyło główny silnik, doprowadzając statek kosmiczny do upadku.

Osiem miesięcy później indyjski lądownik Vikram zboczył z kursu około mili nad powierzchnią podczas próby lądowania, po czym zamilkł.

Jeśli lądownik iSpace ulegnie awarii, rozszyfrowanie tego, co się stało, może zająć trochę czasu za pomocą telemetrii wysłanej ze statku kosmicznego. Lunar Reconnaissance Orbiter NASA był w końcu w stanie zlokalizować miejsca katastrof Beresheet i Vikram oraz miejsce spoczynku M1 w kraterze Atlas.

ISpace nie jest jedyną prywatną firmą kosmiczną, która boryka się z trudnościami w pierwszych miesiącach 2023 roku. Nowe modele rakiet opracowane przez SpaceX, APL Space Systems, Mitsubishi Heavy Industries i Relativity zawiodły podczas pierwszych lotów, chociaż niektóre poleciały dalej w kosmos niż inne. . Ostatni start rakiety Virgin Orbit nie powiódł się, a później firma ogłosiła bankructwo, chociaż nadal pracuje nad kolejnym startem.

Jednocześnie częstotliwość startów jest wyższa niż kiedykolwiek, a rakieta SpaceX Falcon 9 ma jak dotąd dziesiątki udanych startów w 2023 roku. Rakieta Arianespace wysłała również sondę Europejskiej Agencji Kosmicznej na Jowisza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *