Masowe aresztowania nastąpiły po rozprzestrzenianiu się protestów w USA w Gazie

  • Jamesa Fitzgeralda i Bernda Debusmana Jr
  • wiadomości BBC

Tytuł Filmu, ZOBACZ: Dziesiątki demonstrantów w Gazie aresztowanych na Uniwersytecie Yale

Protesty przeciwko wojnie w Gazie rozprzestrzeniły się z Kolumbii i Yale na inne amerykańskie uniwersytety, podczas gdy władze usiłują stłumić demonstracje.

W poniedziałek wieczorem wkroczyła policja, aby stłumić protest na Uniwersytecie Nowojorskim i dokonała kilku aresztowań.

Wcześniej tego dnia w Yale aresztowano kilkudziesięciu studentów, a Columbia odwołała zajęcia stacjonarne.

Podobne „obozy” powstały w Berkeley, MIT i innych czołowych uczelniach w całym kraju.

Demonstracje i gorące debaty na temat wojny Izrael-Gaza i wolności słowa wstrząsnęły kampusami amerykańskimi od czasu ataku Hamasu na Izrael z 7 października, podsycając izraelską kampanię w Gazie.

W Ameryce studenci obu stron twierdzą, że od tego czasu wzrosła liczba przypadków bigoterii i islamofobii.

Zapytany o poniedziałkowe protesty na kampusie prezydent Joe Biden powiedział, że potępia zarówno „nastroje antysemickie”, jak i „ludzi, którzy nie rozumieją, co się dzieje z Palestyńczykami”.

Ruch przeciwko kampusom zyskał na popularności w zeszłym tygodniu po wezwaniu nowojorskiej policji do kampusu Uniwersytetu Columbia i aresztowaniu ponad 100 demonstrantów.

W poniedziałkowym oświadczeniu Kolumbia ogłosiła, że ​​wszystkie zajęcia będą odbywać się wirtualnie, a prezydent Kolumbii Minuch Shafik powołał się na przypadki „grożenia i nękania”.

Napięcia na kampusie „wykorzystali ludzie niezwiązani z Columbią, którzy przybyli na kampus, aby realizować własne plany” – stwierdził dr Shabig.

Na Uniwersytecie Nowojorskim protestujący rozbili namioty w pobliżu Stern School of Business.

Podobnie jak miało to miejsce na niektórych innych uniwersytetach, protestujący na Uniwersytecie Nowojorskim wezwali uczelnię do ujawnienia „funduszy i dotacji od producentów broni i organizacji zainteresowanych izraelską okupacją”.

W poniedziałek wieczorem policja zaczęła już aresztować protestujących.

Kilka godzin wcześniej aresztowano prawie 50 demonstrantów na Uniwersytecie Yale w New Haven w stanie Connecticut, gdzie według władz zgromadziły się setki osób; Wielu z nich odrzuca prośby o opuszczenie kraju.

Obozy protestacyjne utworzono także na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, Massachusetts Institute of Technology (MIT), Uniwersytecie Michigan, Emerson College i Tufts.

Urzędnicy Uniwersytetu Nowojorskiego przekazali, że otrzymali raporty o „śpiewach z pogróżkami i kilku incydentach antysemickich”. Ta kwestia odbiła się szerzej na protestach.

Niedawne filmy opublikowane w Internecie pokazują, że niektórzy protestujący w pobliżu Kolumbii okazują poparcie dla ataku Hamasu na Izrael.

Demokratyczna kongresmenka Kathy Manning, która w poniedziałek odwiedziła Kolumbię, powiedziała, że ​​widziała tam protestujących wzywających do zniszczenia Izraela.

Natomiast grupa chasydzka Chabad z Uniwersytetu Columbia stwierdziła, że ​​na żydowskich studentów krzyczano i stosowano szkodliwą retorykę.

Według doniesień rabin związany z uniwersytetem wysłał także wiadomość do 300 studentów z Kolumbii Żydowskiej, ostrzegając ich, aby unikali kampusu do czasu, aż sytuacja „dramatycznie się poprawi”.

Członkowie grup protestacyjnych, którzy wydawali publiczne oświadczenia, zaprzeczali antysemityzmowi i argumentowali, że ich krytyka jest zarezerwowana dla państwa izraelskiego i jego zwolenników.

Studenci organizacji Columbia Students for Justice in Palestine w niedzielnym oświadczeniu oświadczyli, że „zdecydowanie odrzucają wszelkie formy nienawiści i bigoterii” i skrytykowali „irytujące osoby, które nas nie reprezentują”.

Tytuł Zdjęcia, Studenci propalestyńscy nadal obozują na kampusie Uniwersytetu Columbia, aby zaprotestować przeciwko związkom uniwersytetu z Izraelem.

W oświadczeniu dr Shafiq powiedział, że w Kolumbii utworzono grupę zadaniową, „aby spróbować rozwiązać ten kryzys”.

Uniwersytet i dr Shabig, który w zeszłym tygodniu udał się na Kapitol, aby złożyć przed komisją Kongresu zeznania na temat wysiłków uniwersytetu przeciwko uniwersytetowi, wzywa się do rozwiązania tej sytuacji.

Grupa federalnych prawodawców, na czele której stoi przedstawicielka Partii Republikańskiej Elise Stefanik, republikanka z Nowego Jorku, podpisała w poniedziałek list, w którym stwierdza, że ​​pani Stefanik „nie położy kresu tłumom studentów i agitatorów wzywających do podjęcia działań. Terroryzm wobec żydowskich studentów”.

Protesty w Nowym Jorku zwróciły także uwagę przedstawicieli Partii Demokratycznej Kathy Manning, Jared Moskowitz, Josh Gottheimer i Dan Goldman.

Kongresman Gotheimer powiedział, że Columbia „zapłaci cenę”, jeśli nie zapewni żydowskim studentom poczucia bezpieczeństwa i gościnności na uniwersytecie.

Tymczasem republikanka z Karoliny Północnej Virginia Foxx, przewodnicząca Komisji ds. Edukacji Izby Reprezentantów, napisała w liście opublikowanym w Internecie, że „ciągłe niepowodzenie Kolumbii w przywróceniu porządku i bezpieczeństwa” narusza zobowiązania wymagające pomocy federalnej i „musi być natychmiastowe”. poprawione”.

Protesty skłoniły także właściciela drużyny New England Patriot NFL i absolwenta Columbii, Roberta Krafta, do ostrzeżenia, że ​​zaprzestanie wspierania uniwersytetu „do czasu podjęcia odpowiednich działań”.

Jednak niektórzy wykładowcy uniwersytetu obwiniali Columbię za zorganizowanie protestu i wezwanie policji.

W oświadczeniu przesłanym do BBC w poniedziałkowy wieczór należący do Kolumbii Instytut Knight First Poprawka wezwał do „pilnej korekty kursu”.

Przytoczył regulamin uniwersytecki, argumentując, że urzędnicy zewnętrzni powinni być angażowani tylko wtedy, gdy istnieje „wyraźne i aktualne zagrożenie dla osób, mienia lub istotnego funkcjonowania jakiejkolwiek jednostki uniwersytetu”.

„Nawet jeśli były one nieuprawnione, nie wiemy, w jaki sposób obozy i protesty spowodowały takie niebezpieczeństwo” – napisano w oświadczeniu.

Według izraelskich obliczeń w ataku z 7 października na południowy Izrael zginęło około 1200 Izraelczyków i obcokrajowców – głównie cywilów – oraz wzięło 253 zakładników z powrotem do Gazy.

Izrael wziął odwet swoją najbardziej agresywną wojną w Gazie, której celem było zniszczenie Hamasu i uwolnienie zakładników. Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas na tym terytorium w wyniku konfliktu zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków w Gazie, w większości dzieci i kobiety.

W USA doszło także do powszechnych protestów w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.

Propalestyńscy protestujący zablokowali ostatnio główne drogi w całym kraju, blokując dostęp do lotnisk, w tym O'Hare International w Chicago i Seattle-Tacoma International, a także mostów Golden Gate w San Francisco i Brooklyn Bridge w Nowym Jorku.

Tytuł Zdjęcia, Protestujący w pobliżu kampusu Uniwersytetu Yale w New Haven w stanie Connecticut
Tytuł Zdjęcia, Studenci słuchają mówcy podczas protestu w Emerson College
Tytuł Zdjęcia, Część kampusu Massachusetts Institute of Technology
READ  Korea Północna nie wystrzeliła satelity szpiegowskiego, gdy rakieta wpadła do morza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *