Pułap zadłużenia USA: Demokraci i Republikanie zgadzają się co do zasady, mówi Joe Biden

Biały Dom i Republikanie zasadniczo zgodzili się podnieść pułap zadłużenia USA i zablokować moratorium po tygodniach zaciekłych negocjacji.

Umowa musi jeszcze zostać ratyfikowana przez podzielony Kongres USA.

Prezydent Joe Biden określił umowę jako „kompromis”, podczas gdy przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy powiedział, że była to „historyczna redukcja wydatków”.

Departament Skarbu USA ostrzegał wcześniej, że 5 czerwca zabraknie pieniędzy na opłacenie rachunków bez zawarcia umowy.

Ameryka musi pożyczać, aby sfinansować rząd, ponieważ wydaje więcej niż zbiera z podatków.

Republikanie domagają się cięć wydatków w obszarach takich jak edukacja i inne programy społeczne w zamian za podniesienie pułapu zadłużenia do 31,4 bilionów dolarów (25 bilionów funtów), czyli prawa, które ogranicza, ile rząd USA może pożyczyć.

Starsi członkowie partii powiedzieli, że nie podniosą pułapu zadłużenia, chyba że rząd ograniczy wydatki w nadchodzących latach, podczas gdy Demokraci przeciwstawili się propozycją podniesienia niektórych podatków.

Szczegóły nowej umowy nie zostały oficjalnie ujawnione – ale amerykański partner BBC, CBS, poinformował, że wydatki rządowe niezwiązane z obronnością pozostaną na stałym poziomie przez dwa lata, a następnie wzrosną o 1% w 2025 r.

CBS informuje, że nie będzie większych zmian w Medicare. Według raportu nie jest jasne, jak dokładnie potoczy się rządowy plan zapewnienia pomocy w zakupie żywności osobom o niskich dochodach lub bez dochodów.

Na krótkiej konferencji prasowej w sobotę wieczorem McCarthy powiedział, że dwukrotnie w ciągu dnia rozmawiał telefonicznie z prezydentem Bidenem.

„Po tygodniach negocjacji zasadniczo osiągnęliśmy porozumienie. Wciąż mamy dużo pracy do wykonania, ale uważam, że jest to porozumienie, na które Amerykanie zasługują.

McCarthy powiedział, że planuje ponownie porozmawiać z prezydentem Bidenem po napisaniu ustawy w niedzielę i przed głosowaniem w Kongresie w środę.

W oświadczeniu prezydent Biden powiedział: „Umowa stanowi kompromis, który oznacza, że ​​nie wszyscy dostają to, czego chcą. To odpowiedzialność za rządzenie”.

„Ponadto ta umowa jest dobrą wiadomością dla narodu amerykańskiego, ponieważ zapobiega temu, co mogłoby być katastrofalną niewypłacalnością i doprowadziłoby do recesji gospodarczej, wymazało konta emerytalne i kosztowało miliony miejsc pracy”.

Zarówno pan Biden, jak i pan McCarthy muszą przekonać członków Kongresu z ich własnych partii, że umowa jest znacznie przed głosowaniem w tym tygodniu.

Niewypłacalność Stanów Zjednoczonych pobudziłaby amerykańską gospodarkę i zdestabilizowała rynki światowe.

W USA natychmiastowym skutkiem jest to, że rządowi szybko zabraknie środków na opłacenie np. zasiłków socjalnych i innych programów pomocowych.

Na dłuższą metę kryzys wepchnie amerykańską gospodarkę w recesję i spowoduje wzrost bezrobocia.

Recesja w USA miałaby poważne skutki domina dla wielu krajów na całym świecie, dla których Stany Zjednoczone są głównym partnerem handlowym – nie mogą one sprzedawać gospodarce, która nie kupuje zbyt wiele.

Ponieważ dolar amerykański jest światową walutą rezerwową, niewypłacalność wywołałaby panikę na całym świecie i ostatecznie doprowadziła do gwałtownego wzrostu cen wielu towarów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *