Waszyngton
CNN
—
Prezydent Joe Biden Wysiłki Pekinu mające na celu stłumienie rozwoju kluczowych technologii i zamiast tego priorytetowe traktowanie amerykańskiej produkcji – podnoszą cła na chiński import o wartości 18 miliardów dolarów w kilku sektorach uznawanych za strategiczne dla bezpieczeństwa narodowego.
Podwyżka obejmie importowaną stal i aluminium, tradycyjne półprzewodniki, pojazdy elektryczne, komponenty akumulatorów, minerały krytyczne, ogniwa słoneczne, dźwigi i produkty medyczne. Nowe stawki celne – 100% na pojazdy elektryczne, 50% na komponenty fotowoltaiczne i 25% na wszystkie pozostałe sektory – zostaną wprowadzone w ciągu najbliższych dwóch lat.
Loyal Brainard, dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Białego Domu, powiedział: „Chiny korzystają z tego samego podręcznika, co wcześniej, aby napędzać własny rozwój kosztem innych. „Chiny są zbyt duże, aby grać według własnych zasad”.
Ogłaszając nowe cła podczas wtorkowego przemówienia w Ogrodzie Różanym, Biden powiedział, że chce „uczciwej konkurencji z Chinami, a nie konfrontacji”.
„Prawda jest taka, że dopóki konkurencja nie będzie uczciwa, amerykańscy pracownicy nie mogą nikogo zatrudniać i konkurować” – powiedział Biden. „Na dłuższą metę to niesprawiedliwe”.
Poprzednikiem Bidena jest były prezydent Donald Trump. Wprowadzono duży plan płatności Uprawnienie to wynika z przepisu amerykańskiego prawa handlowego, który pozwala na stosowanie ceł na chiński import o wartości 300 miliardów dolarów za jego administracji w celu stłumienia konkurencji zagrażającej interesom bezpieczeństwa narodowego. To samo prawo handlowe wymaga oceny efektywności takich planów płatności co cztery lata, a decyzja administracji Bidena jest efektem tej kontroli. O sprawie poinformowało wcześniej CNN O nadchodzących zmianach.
Urzędnicy Białego Domu oświadczyli, że zmienili także parametry planu, aby odzwierciedlały priorytety polityczne administracji Bidena, w szczególności przejście na czystą energię.
„Chiny nie mogą być jedynym krajem produkującym czystą technologię dla świata, której potrzebujemy” – powiedział jeden z wyższych urzędników administracji. „Produkcja naszych najważniejszych towarów i technologii musi być zróżnicowana, a nie skoncentrowana.[…]Uważamy, że to stworzy elastyczne łańcuchy dostaw i czystą technologię”.
Na pojazdy elektryczne importowane z Chin cła wzrosną ponad czterokrotnie, z 27,5% do 100%, co stanowi wyzwanie dla praktyki Pekinu polegającej na agresywnym promowaniu niskich cen przez krajowych producentów pojazdów elektrycznych przy jednoczesnym nałożeniu 40% podatku na import samochodów z USA.
„Nie pozwolimy, aby Chiny zalały nasz rynek, tak aby amerykańscy producenci samochodów nie mogli uczciwie konkurować” – powiedział we wtorek Biden.
Dodał: „Słuchajcie, chłopaki, jestem przekonany, że przyszłość pojazdów elektrycznych zbudują pracownicy związkowi w Ameryce”.
Pojazd elektryczny Seagull chińskiego producenta BYD kosztuje około 10 000 dolarów, co stanowi ułamek ceny konkurencyjnych amerykańskich produktów.
„Ważne jest, aby nastąpił odpowiedni wzrost ceł, aby zapewnić wyrównanie szans” – powiedział drugi dyrektor wyższego szczebla.
Pekin znany jest z wypuszczania drogich kontrataków. Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Wang Wenbin – powiedział we wtorek dziennikarzom „Chiny sprzeciwiają się jednostronnym cłom, które naruszają zasady (Światowej Organizacji Handlu) i podejmą wszelkie niezbędne środki w celu ochrony swoich uzasadnionych praw”.
Chiny nałożyły cła na amerykański eksport o wartości 101,4 miliarda dolarów po tym, jak Trump ujawnił swoją szeroko zakrojoną politykę celną. szacunki Brookings Institution Dotknęło 294 000 miejsc pracy związanych z eksportem w USA.
Biden przyznał we wtorek, że spodziewa się, że Chiny w jakiś sposób zemszczą się za nowo ogłoszone cła nałożone na Pekin.
„Chodzi o ratowanie amerykańskich miejsc pracy” – powiedział Biden w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Yahoo Finance. „Jestem pewien, że Chiny będą dużo na ten temat mówić, ale rzeczywistość jest taka, że Chiny już… Nie sądzę, że doprowadzi to do jakiegokolwiek konfliktu międzynarodowego czy czegoś w tym rodzaju, ale myślę, że spróbują aby dowiedzieć się, w jaki sposób mogą podnieść cła na niepowiązane produkty.
W odpowiedzi na wieści o zbliżających się zarzutach Trump przemawiając przed salą sądową w Nowym Jorku, gdzie we wtorek odbywa się proces, zasugerował, że Biden powinien był podjąć kroki wcześniej.
„Chiny jedzą teraz nasz lunch” – powiedział Trump przed salą sądową. Poproszony o ustosunkowanie się do oświadczenia Trumpa po podpisaniu ceł, Biden powiedział, że jego poprzednik „karmi ich od długiego czasu”.
Biały Dom nie chciał spekulować, w jaki sposób Pekin mógłby teraz podjąć odwet. Urzędnicy wskazali, że równoległe dochodzenia prowadzone przez partnerów w Europie, Brazylii i Turcji wzmacniają ich pozycję.
„Chiny produkują [goods] W tempie i trajektorii znacznie przekraczającej jakiekolwiek wiarygodne szacunki światowego popytu” – powiedział pierwszy dyrektor wyższego szczebla.
Sekretarz Skarbu Janet Yellen i minister spraw zagranicznych Anthony Blinken poruszali tę kwestię w rozmowach ze swoimi chińskimi odpowiednikami podczas oficjalnych wizyt w tym kraju w kwietniu. Według dwóch źródeł zaznajomionych ze sprawą urzędnicy administracji rozważali wprowadzenie zmian w kwietniu, przygotowując grunt pod śródmiesięczne przemówienie Bidena dotyczące płatności, ale ostatecznie wstrzymali się z tym, aby chronić wizyty dyplomatyczne.
Mandela Nagana/AFP/Getty Images
Sekretarz skarbu Janet Yellen i przedstawicielka ds. handlu Catherine Doi oczekują na przemówienie prezydenta Joe Bidena.
17 kwietnia Biden przemawiał w siedzibie United Steelworkers w Pittsburghu. Wzywa do potrojenia opłat Trump nakazał także import części stali i aluminium z Chin oraz wszczęcie nowego dochodzenia w sprawie nieuczciwych praktyk w przemyśle stoczniowym. Biden argumentował, że chiński rząd przekazuje chińskim przedsiębiorstwom stalowym pieniądze na produkcję większej ilości stali, niż potrzebuje gospodarka, obniżając ceny i uniemożliwiając innym firmom konkurowanie.
„Nie konkurują ze sobą” – powiedział Biden o Chinach. „Oszukują”.
To przesłanie pozytywnie odbija się na tak zwanym niebieskim murze, czyli kilku stanach Środkowego Zachodu o dużym natężeniu produkcji, które mogą być ważne dla kandydata w wyborach, w których handel ponownie będzie ważny.
Odbiło się to mniej korzystnie na całym Pacyfiku, gdzie chińskie Ministerstwo Handlu oskarżyło USA o „fałszywe oskarżenia” i „niewłaściwe praktyki”.
Osobno Zarządzenie administracyjne Opublikowano w poniedziałek, Biden w Wyoming, Frances E. Przekonał wspieraną przez Chiny firmę wydobywającą kryptowaluty MineOne, aby sprzedała swoją ziemię w pobliżu bazy sił powietrznych Warren. W rozporządzeniu stwierdzono, że bliskość MineOne do bazy sił powietrznych zwiększa ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego ze względu na wykorzystanie przez firmę „specjalistycznego sprzętu pochodzącego z zagranicy, zdolnego ułatwiać operacje obserwacyjne i rozpoznawcze”.
Decyzja ta jest następstwem niedawnych wysiłków Waszyngtonu mających na celu ograniczenie wpływu chińskich firm na amerykańskich konsumentów i bezpieczeństwo narodowe. z przodu Wybory prezydenckie w 2024 r. w listopadzie.
Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe informacje.
Wkład w powstanie tego raportu wnieśli Sam Fossum, Kathryn Monahan i Michael Williams z CNN.